Joanna Liszowska, Ola Serneke
Jedyne, co martwi Olę, to fakt, że wiadomość o incydencie dotrze do jego współpracowników i klientów.
To mogłoby zaszkodzić jego interesom. W swoim kraju jest poważanym człowiekiem, realizuje milionowe kontrakty. Szwedzi nie mają żadnej tolerancji dla kierowców, którzy prowadzą po spożyciu alkoholu- twierdzi osoba z otoczenia Serneke.
Myślicie, że wypadek Joanny wpłynie na interesy jej męża?