Liszowska była uwielbianą gwiazdą. Z dnia na dzień zniknęła z show-biznesu
Joanna Liszowska niemal z dnia na dzień wycofała się z życia publicznego. Nie chciała, aby media interesowały się tym, co się u niej dzieje. A działo się naprawdę sporo. Gdy niedawno pojawiła się na scenie podczas wyborów Miss Polski 2020, znów zaczęło się o niej mówić. Jak teraz wygląda jej życie i czym zajmuje się uwielbiana przez Polaków aktorka?
Od dłuższego czasu kariera Joanny Liszowskiej stoi w miejscu. Gdy nieco ponad 6 lat temu straciła prawo jazdy, zrezygnowała z życia towarzyskiego i przylatywała ze Szwecji do Polski tylko na plan zdjęciowy serialu "Przyjaciółki". Jakby tego było mało, w 2018 r. media obiegły plotki, jakoby Liszowska borykała się też z poważnymi problemami w życiu prywatnym. Jak podało wówczas "Życie na gorąco", aktorka przeżywała kryzys i zamierzała rozstać się ze swoim mężem, Olą Serneke. Gdy spekulacji na ten temat zaczęło przybywać, aktorka potwierdziła te doniesienia. I znów zniknęła.
Od tej pory Liszowska stała się dla mediów jeszcze bardziej niedostępna. Nie udzielała wywiadów, nie pojawiała się na czerwonym dywanie i na próżno było szukać jakichkolwiek informacji na jej temat. Tym większym zaskoczeniem była obecność Liszowskiej podczas niedawnej gali wyborów Miss Polski 2020. Co tam prowadząca Paulina Sykut, co tam kilkanaście kandydatek do korony najpiękniejszej. Wszystko przestało się liczyć, gdy na scenie pojawiła się właśnie ona. Fani od razu zaczęli się zastanawiać, jak dziś wygląda jej życie?
Łatwo się domyślić, że pandemia koronawirusa pozbawiła Liszowską pracy. Jak donosi "Życie na gorąco", aktorka nie występuje w teatrze, nie podróżuje, a swój cały wolny czas spędza głównie w domu. Jako że po rozwodzie to ona zajmuje się wychowaniem dwóch córek, poświęca im każdą chwilę.
Jedyną odskocznią od codziennych obowiązków jest praca na planie serialu "Przyjaciółki". To właśnie tam Liszowska zbiera siły i zapomina o trudnej sytuacji, w której niewątpliwie się znalazła.