Joanna Przetakiewicz świętowała z samymi gwiazdami. "Szał i obłęd"
Dla Joanny Przetakiewicz i jej męża Rinke Rooyensa święta Bożego Narodzenia to nie tylko czas dla rodziny, ale także okazja do spotkania z przyjaciółmi. I to nie byle jakimi, bo w posiadłości Rooyensów zgromadziła się istna śmietanka towarzyska. Przetakiewicz przygotowywała się do tej imprezy tygodniami.
Przetakiewicz wyznaje zasadę, że jak się bawić, to z klasą i w najlepszym towarzystwie. Także w Boże Narodzenie. Na imprezę w jej ogromnym domu w Konstancinie zjechały się same gwiazdy z Robertem i Anną Lewandowskimi na czele.
Na zdjęciach, które gospodyni wrzuciła do sieci, widać też Dawida Wolińskiego, Agnieszkę Woźniak-Starak i wiele innych znanych twarzy. Na spotkaniu wigilijnym nie mogło też zabraknąć świętego Mikołaja, za którego przebrał się sam Rinke Rooyens.
"Najlepsze życie to życie towarzyskie. Kocham. Z tego powodu mogę zarwać niejedną noc, tańczyć na stole, planować i organizować wszystko tygodniami" – wyznała na Instagramie Przetakiewicz. "Mieć wspaniałych ludzi wokół siebie to jest wielkie szczęście" – dodała.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Przetakiewicz stwierdziła, że nie wyobraża sobie życia bez znanych przyjaciół i dziękowała im za wspólnie spędzone chwile. "Jesteście najlepsi" – skwitowała multimilionerka, dla której to spotkanie wigilijne było "szałem i obłędem".
Na koniec wpisu projektantka odniosła się do zarzutów, że w dobie pandemii powinno się ograniczać bliskie kontakty z obcymi ludźmi w zamkniętych pomieszczeniach.
"Przed naszą towarzyską wigilią wszyscy goście zostali na miejscu poddani testom na COVID dla bezpieczeństwa i komfortu wspólnego świętowania" – oświadczyła Joanna Przetakiewicz.