Nagły koniec pięknej historii
Racewicz wspominała wielokrotnie, że Pawła Janeczka poznała przypadkowo, podczas lotu rządowym samolotem. Od razu wiedziała, że jest to miłość na całe życie. Para pobrała się w 2004 roku i od razu zapragnęła powiększyć rodzinę. Niestety kolejne ciąże kończyły się poronieniem. Mimo to nigdy nie tracili wiary, że zostaną kiedyś rodzicami. Wreszcie w 2008 roku Racewicz i Janeczek doczekali się upragnionego syna, Igora. Kiedy ich życie wreszcie nabrało radości, nagła śmierć szefa prezydenckiej ochrony zakończyła pewien etap w życiu gwiazdy TVP.