"Wdowa smoleńska"
Dziennikarka otwarcie mówi, że samotne macierzyństwo nie jest łatwe. Choć może liczyć na pomoc wielu mężczyzn, żaden z nich nigdy nie zastąpi Igorowi ojca, a jej męża.
- Igor zawsze będzie synem Pawła Janeczka, "Janosika". Ja zawsze będę jego pierwszą żoną, a on moim pierwszym mężem. Do końca życia będę też "wdową smoleńską", czy się na to godzę czy nie, bo Paweł tam zginął. Ale pewne etapy należy zamknąć i ja je zamknęłam. Każdy przecież potrzebuje miłości - zdradziła dziennikarka w rozmowie z tygodnikiem "Świat i ludzie".