Joanna Racewicz znalazła nową miłość?
None
Joanna Racewicz
Wszystko wskazuje na to, że Joannie Racewicz udało się zakończyć pewien rozdział swojego życia.
Ostatnio w jej oczach można dostrzec wesołe iskierki. Znów wygląda na szczęśliwą. Czyżby się zakochała? Spotkała kogoś godnego zająć miejsce Pawła w jej sercu? - zastanawia się w rozmowie z Na żywo osoba z otoczenia dziennikarki.
Nie są to pytania bezzasadne. Telewizyjna gwiazda przyłapana została bowiem niedawno na spotkaniu z tajemniczym mężczyzną w jednej z warszawskich kawiarni. Czy to coś poważnego?
Joanna Racewicz
Początkowo zachowywali się po prostu jak para przyjaciół. Jednak kiedy mężczyzna złapał dziennikarkę za rękę i spojrzał głęboko w oczy, nikt z przypadkowych obserwatorów nie miał wątpliwości, co do charakteru tej znajomości.
Widać było, że Joanna i jej przyjaciel w swoim towarzystwie czują się doskonale.
Racewicz uśmiechała się zalotnie. Dawno nikt nie widział jej w tak dobrym humorze.
A ich pocałunek na pożegnanie potwierdził już chyba wszelkie przypuszczenia. Czy to początek zmian w życiu doświadczonej przez los dziennikarki?
Joanna Racewicz
3 lata temu w katastrofie smoleńskiej zginął jej maż - oficer BOR-u, Paweł Janeczek. Telewidzowie Panoramy na własne oczy widzieli, jak dziennikarka przeżywa żałobę. Ukochany dawał jej prawdziwe poczucie bezpieczeństwa. Gdy go zabrakło, jak sama stwierdziła, odchodziła od zmysłów.
Był czas, kiedy nie miałam siły, żeby wstać rano, by odsłonić okno - wyznała w jednym z wywiadów.
Musiała jednak pozbierać się dla syna - 5-letniego dziś Igora.
Joanna Racewicz
Racewicz i Paweł Janeczek poznali się w 2004 roku na pokładzie prezydenckiego samolotu. Joanna leciała służbowo z Aleksandrem Kwaśniewskim jako dziennikarka Panoramy. Obok niej usiadł wówczas Paweł. Przegadali ze sobą cały lot, a niespodziewana znajomość przerodziła się w prawdziwy związek. Po krótkim czasie pobrali się w pięknym dworku niedaleko Warszawy. Cztery lata później urodził się im upragniony syn.
Joanna Racewicz
Racewicz podkreślała wielokrotnie, że jej ukochany swoim optymistycznym usposobieniem często motywował ją do podejmowania nowych wyzwań. Przez długi czas ukrywali swój związek, ponieważ funkcjonariusz BOR-u nie mógł ujawniać wizerunku. Małżeństwem byli 5 lat i 7 miesięcy.
Joanna Racewicz
Wygląda jednak na to, że Joanna Racewicz powoli układa sobie życie na nowo. Już wcześniej, by zapomnieć nieco o bolesnych wspomnieniach, zrobiła w swoim mieszkaniu generalny remont. Przestała też nosić czarne stroje, o co usilnie prosił ją syn.
Joanna Racewicz
Sama Racewicz deklarowała niedawno, że nie zamierza wzbraniać się przed miłością, jednak najpierw musi pozwolić sobie zakończyć etap żałoby. W końcu znalazła w sobie odwagę, by znów zawalczyć o szczęście.
Czy tajemniczy nieznajomy, z którym widuje się ją od pewnego czasu, to nowa miłość pięknej dziennikarki?