Jolanta Kwaśniewska
Marzę o tym, aby z książki korzystały całe rodziny gdyż najstraszniejszą kwestią jest samotność. Wspólne gotowanie bardzo zbliża. Kiedyś było tak, że jak zapraszało się znajomych to wszystko już było gotowe i tylko donosiło się jedzenie. Teraz wydaje mi się, że trend się zmienia i ważniejsze staje się wspólne gotowanie. Jak zapraszam moich przyjaciół to rozdzielam zadania, jeden obiera ziemniaki, inny szykuje mięso i razem przy kieliszku wina rozmawiamy. To jest przepiękne gdy możemy opowiedzieć co nas boli, co nas cieszy i zbliżamy się do siebie- opowiada prezydentowa. Wyobrażacie sobie, jak jej przyjaciele z wyższych sfer obierają ziemniaki?
Obecnie żyjemy w trudnych czasach, pełnych niepewności. Z tego względu ważne jest żeby łączyć naszą pozytywną energię. Spotykać się z ludźmi, którzy tej energii, wiary w lepsze jutro mogli nam dostarczać. Wydaje mi się, że wspólne gotowanie jest takim świetnym przykładem dobrze spędzonego czasu - zapewnia Kwaśniewska.