Julia Rosnowska nie określa płci swojego dziecka. Jak wychowuje syna?
Dwa lata temu Julia Rosnowska po raz pierwszy została matką. Byłej gwieździe TVP urodził się syn, ale nie podchodzi do niego jak do chłopca, gdyż nie chce określać jego płci.
Julia Rosnowska zdobyła popularność dzięki roli w serialu "Julia" , który swego czasu był emitowany w TVN. Oprócz tego pojawiła się m.in. w "Ojcu Mateuszu", "Drogach wolności" czy "Plebani". Prywatnie jest córką aktorki Bernadetty Machały-Krzemińskiej i scenarzysty filmowego Stanisława Krzemińskiego. Z kolei 2,5 roku temu po raz pierwszy została matką, czym pochwaliła się na swoim Instagramie. "Super Express" donosi , że aktorka wychowuje syna, nie skupiając się na jego "płci ani imieniu".
"Nad ranem w naszym domu urodził się Mały Człowiek! Miałam przeczucie, że poród to będzie COŚ, ale w najśmielszych snach nie mogłam przewidzieć tego, jak będę się czuła po fakcie. A mianowicie jak absolutna superwoman. Jak dałam radę zrobić to, to absolutnie nic już nie może być 'zbyt trudne'. Nagle całe zmęczenie i godziny porodu znikają, a kobieta to sama moc. Mały Człowiek jeszcze nie ma imienia. Powoli go poznajemy, przyglądamy się i zastanawiamy się, na kogo wygląda" - napisała wówczas gwiazda na Instagramie.
Można zauważyć pewien trend, że coraz więcej osób wychowuje dzieci bez określenia ich płci. Takich przypadki można znaleźć zwłaszcza wśród celebrytów. Gdy w 2018 r. Kate Hudson została matką, wyznała wówczas, że "wychowuje dziecko neutralnie płciowo". Również potomek Elona Muska i Grimes ma samemu ustalić, czy będzie kobietą, czy mężczyzną.