Kocha sport, ale nie zawsze tak było
Szczawińska uwielbia ćwiczyć i to jest sekret jej szczupłej sylwetki, choć zapewne dobre geny też mają swój udział w wizerunku gwiazdy.
"Kocham sport… Kocham moje częste treningi… Teraz nie wyobrażam sobie życia bez sportu, ale nie zawsze tak było! Kiedy miałam pięć lat, miałam bardzo poważny wypadek, bo wbiła mi się w gardło huśtawka. Wypadek ledwo przeżyłam, ale po pół roku w bandażach i drutach, wróciłam do żywych. Niestety efektem ubocznym tego zdarzenia było to, że zaczęłam panicznie bać się lecącej na mnie piłki" - pisała na swojej stronie internetowej.