Nowotwór
Największą życiową wichurą okazała się jednak choroba Ireny. W 2013 zachorowała na białaczkę. Przyjaciele nie mieli pojęcia, jak poważny jest jej stan. Chodziła o kulach, mówiąc, że boli ją kręgosłup. O jej walce wiedział tylko mąż Karol.
- Dowiedziałem się o sobie, że umiem być cierpliwy i rozumiejący, i że umiem sam codziennie podejmować decyzje, choć dotąd wszystkim sterowała moja żona i ona organizowała nasze życie – opowiadał w jednym z wywiadów.