Problemy nie były jej obce
Kasia Skrzynecka przez wiele lat starała się zajść w ciążę. Niestety, kolejne próby kończyły się poronieniem. Aktorka nie pokazywała po sobie dramatu, który rozgrywał się w jej życiu. Ciągle sprawiała wrażenie radosnej osoby, która spełnia się zawodowo i prywatnie.
- (…) Kiedy czekało się na radość macierzyństwa i okazywało się kolejny i kolejny raz, że jeszcze nie tym razem. To jest zawsze bardzo trudny moment dla każdego małżeństwa, dla każdej kobiety. W przypadku, jeżeli medycyna daje jeszcze nadzieję i lekarz sam nie powie, że już nie ma nadziei i że kolejny raz będzie już niestety niemożliwy, warto potraktować to jako coś bardzo przykrego i trzeba przez to przebrnąć i nie poddawać się - mówiła kilka lat temu w "Pytaniu na śniadanie".