Katarzyna Warnke okradziona na planie "Dzień dobry TVN". Straciła obrączkę
Aktorka od dłuższego czasu nie nosi na palcu ślubnego pierścionka. Nie wynika to jednak z kryzysu w jej związku z Piotrem Stramowskim.
Katarzyna Warnke od 6 lat jest związana z młodszym o 12 lat aktorem. W 2016 r. zdecydowali się na ślub, a od niespełna roku są rodzicami Helenki.
Aktorka przyznała w rozmowie z serwisem Plotek.pl, że już w dzieciństwie czuła obawę przed zostaniem żoną. Miała z tego powodu nawet koszmary.
Ulubiona destynacja polskich gwiazd na urlop - Mykonos
- Będąc małą dziewczynką miałam jakieś koszmary na temat zostania żoną. Budziłam się i sprawdzałam, czy mam obrączkę - powiedziała.
Jednak po tym, jak oświadczył jej się Piotr Stramowski, nie miała wątpliwości co do zmiany stanu cywilnego. Od kilku lat dumnie nosiła na palcu obrączkę. Jednak od jakiegoś czasu można było zauważyć u niej brak pierścionka. Warnke straciła go w nieoczekiwanych okolicznościach.
- Mam obrączkę, ale mam duplikat, bo zostawiłam ją w "Dzień Dobry TVN". Ona jest dosyć gruba. Zostawiłam na umywalce i, niestety, ktoś ją wziął - wyznała.
Aktorka już nie ubolewała nad przywłaszczeniem sobie jej ślubnej obrączki. Zadbała jednak o to, aby wiernie odwzorować oryginał. Choć i tak - pewnie z obawy przed ponowną utratą - rzadko nosi kopię obrączki.