Kate spotkała się z małą księżniczką. Spełniła marzenie chorej dziewczynki
To spotkanie księżnej Kate z pewnością przejdzie do historii. Spełniła marzenie dziewczynki walczącej z białaczką i spotkała się zarazem z prawdziwą małą bohaterką.
Nie jest tajemnicą, że księżna Kate ma wyjątkowy kontakt z dziećmi. Jest księżną-mamą, która daje swoim dzieciom mnóstwo swobody, choć dba, by zachowywały się jak na książęta przystało. Jest też zdecydowaną przeciwniczką "chłodnego wychowania" – wspólne zabawy, wycieczki czy chwile na wzajemne czułości są u nich na porządku dziennym. Także publicznie.
Kate jest też wyczulona na potrzeby dzieci także w kontekście jej działalności charytatywnej. Działania na rzecz najmłodszych to jedno z głównych jej zainteresowań. Równanie szans, opieka zdrowotna, a przede wszystkim opieka zdrowia psychicznego dzieci – to obszary, na które Kate kładzie szczególny nacisk.
Księżna Kate w trosce o zdrowie psychiczne młodych mam. Zobacz nagranie
Księżna chętnie odwiedza szkoły, szpitale, różnego rodzaju ośrodki dla dzieci i młodzieży – nie tylko dlatego, że chce poprzez kadrę zarządzającą poznawać ich najbardziej palące problemy i potrzeby. Ale przede wszystkim po to, by właśnie spotkać się z najmłodszymi i chociaż na kilka chwil oderwać ich od codzienności. Spotkanie z prawdziwą księżną wszak, szczególnie dla tych najmniejszych, zawiera element wręcz baśniowy.
I z pewnością baśniowej aury nie brakowało podczas spotkania księżnej z jej małą fanką. Ale od początku. Bohaterką tej opowieści jest Mila Sneddon, 5-letnia dziewczynka walcząca z białaczką. Jak podaje stacja ITV, Mila poznała Kate za sprawą pewnego, słynnego już zdjęcia – dziewczynka dawała przez szybę buziaka tacie, od którego, ze względu na pandemię koronawirusa musiała być odizolowana.
Restrykcje podczas ścisłego lockdownu były rygorystyczne – Mila musiała być odizolowana od otoczenia. Nie było mowy o tym, by jej ojciec, który musiał chodzić do pracy, przyniósł koronawirusa do domu, szczególne, gdy dziewczynka przechodziła 4-miesięczną chemioterapię. Ujmujące ujęcie, które zrobiła mama dziewczynki, poruszyło Kate. Fotografia znajdzie się w najnowszej książce księżnej, zbierającej fotografie, które dokumentowały życie brytyjskiego społeczeństwa w 2020 r. Publikacja ma się ukazać pod koniec maja, ale Kate rozmawiała z małą bohaterką już jesienią.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Podczas ich rozmowy miało paść życzenie dziewczynki – by podczas ich spotkania Kate pojawiła się w prawdziwej sukni księżniczki. Żona Williama odparła, że niestety nie nosi takich strojów, ale obiecała Mili, że jeśli ich spotkanie dojdzie do skutku, przyjdzie na nie w sukience w jej ulubionym kolorze. Kolorem, jak nie trudno się domyślić, okazał się różowy.
Jak się też okazało, Kate nie należy do osób, które rzucają słów na wiatr. Księżna i mała księżniczka w końcu się spotkały! Ta starsza, pojawiła się w obiecanej, eleganckiej długiej sukience w kolorze różu, ta młodsza, w pudrowej sukience godnej księżniczki, i oczywiście, diademie. Kate nie kryła radości z możliwości poznania małej bohaterki, a Mila, choć niewątpliwie nieco onieśmielona, wykazała się niemałym wdziękiem. Obie prezentowały się wspaniale. Cóż, z pewnością też dla obu musiał to być uroczo spędzony czas.