Nauka etykiety
Bardzo charakterystyczny, według ekspertki Myki Meier, jest sposób, w jaki Kate reaguje na publiczne swawole najmłodszego syna Louisa, np. podczas Platynowego Jubileuszu Elżbiety II w ub.r.
- Zachowała spokój i zajęła się nim. Skarciła go delikatnie, ale nie zakryła mu ust. Nie zrobiła niczego, co byłoby przykre dla synka. Naprawdę poradziła sobie z tym lekko, po prostu jak profesjonalistka - komentowała specjalistka w rozmowie z "US Weekly".
Meier podkreśliła także, że Kate stara się sama uczyć dzieci zasad etykiety i nie korzysta właściwie wcale z pomocy dworskich "trenerów".
- "Teraz spotkamy się z tą osobą. To jest to, co powinnaś zrobić. Tak dygasz". Księżna objaśnia dzieciom na bieżąco każdą konkretną sytuację. Nie wydaje się, żeby wytwarzała jakąś niezdrową presję - zauważyła znawczyni.
Pragnienie bycia lepszą mamą czasem jednak przytłacza żonę Williama.