Kim Kardashian
Wręcz przeciwnie. Gwiazda była wstrząśnięta tym, co się stało. Według tmz.com Kim otrząsnęła się jednak z szoku, oczyściła włosy i ubranie i wróciła na imprezę.
Wcześniej wezwano policję i straż pożarną. Służby miały schwytać kobietę, która obsypała Kardashian proszkiem oraz zidentyfikować wyglądającą groźnie białą substancję.
Kardashian musiała zmierzyć się z wszechobecnym proszkiem, a kobieta, która ją zaatakowała z dziennikarzami. Dziewczyna siedziała w samochodzie, a gdy reporterzy robili jej zdjęcia, ukrywała twarz.