Kinga Rusin
Rusin nie ukrywa, że była jedynym dzieckiem wśród swoich rówieśników, które wychowywało się bez ojca. Miała z tego powodu nieprzyjemności.
W czasach mojego dzieciństwa byłam wyjątkiem i w oczach moich rówieśników byłam gorsza. Zresztą sama się tak czułam. Starałam się więc całemu światu udowodnić, że jest inaczej - powiedziała.