Kinga Rusin
To się nazywa zdrowy rozsądek. Bo wprawdzie trudno przypuszczać, żeby dla Kingi kiedykolwiek przyszły ciężkie czasy finansowe, ale majątek ma się dlatego, że się pieniądze oszczędza, a nie dlatego że się je trwoni.
Polecamy w serwisie internetowymStarnews.pl