Strzała Amora
Irena Santor i Stanisław Santor poznali się w latach 50. On był wybitnym skrzypkiem i koncertmistrzem Orkiestry Polskiego Radia i Telewizji. Ona była gwiazdą "Mazowsza". Szybko wpadli sobie w oko. Nie przeszkadzała im różnica 12 lat. Kiedy piosenkarka wychodziła za mąż, miała 24 lata. To dzięki mężowi odeszła z zespołu i zajęła się karierą solową.
- Codziennie mogłam przysłuchiwać się jego grze na skrzypcach. Nauczył mnie słyszeć muzykę. Miał wielki wpływ na rozwój mojego umuzykalnienia, gustu muzycznego – mówiła w jednym z wywiadów.