Weronika Rosati
Ten związek nie był szczęśliwy dla Weroniki Rosati. Nie dość, że uczucie nie przetrwało, to w dodatku po kilku latach oboje spotkali się na Sali sądowej. Ich miłość zakończyła się równie szybko, jak się zaczęła. Żuławski w jednym z wywiadów stwierdził nawet:
Ten związek nie był szczęśliwy dla Weroniki Rosati. Nie dość, że uczucie nie przetrwało, to w dodatku po kilku latach oboje spotkali się na Sali sądowej. Ich miłość zakończyła się równie szybko, jak się zaczęła. Żuławski w jednym z wywiadów stwierdził nawet:
- Tak, kochałem ją. Czy to uczucie minęło? Nie, nie minęło. I wiesz, jakie byłoby najlepsze zakończenie tej bajki? I żyli długo i szczęśliwie.
Niestety było zupełnie inaczej. Wszystko za sprawą kontrowersyjnej publikacji i zawartych w niej treści. W jednej ze swoich książek Żuławski nadał głównej postaci cechy, dzięki którym można w niej było rozpoznać Weronikę. Aktorka wpadła we wściekłość, gdy tylko zorientowała się, w jakich celach wykorzystano jej wizerunek. Pozwała reżysera o zniesławienie. Po czterech latach batalii sądowych okazało się, że za swoją publikację musiał ostatecznie przeprosić byłą partnerkę.