Krzysztof Rutkowski
Początkowo Zych nie była pewna, czy faktycznie Krzysztof jest ojcem Aleksandra. Nie ukrywa, że w jednym czasie spotykała się z dwoma mężczyznami.
To prawda, że na początku nie byłam pewna, czy Krzysztof jest ojcem Aleksandra. Przyznaję, byłam wtedy najpierw z ówczesnym partnerem, a dopiero niemalże dobę później z Krzysztofem Rutkowskim. Ale jestem pewna, że to Krzysztof jest ojcem. Dlaczego? Innej możliwości nie ma. Ojcostwo mojego ówczesnego partnera zostało wykluczone. Badania DNA zostały przeprowadzone na mocy sądowej poza granicami kraju w laboratorium kryminalistyki w Niemczech. Pamiętam noc, w której nasz syn został poczęty, i to z datownikiem w ręku. Co do godziny, to może było między godz. 2.15 a 3.40, dokładnie nie pamiętam. Na pewno był to 2 stycznia 2009 roku. Można powiedzieć, że to był złoty strzał - dodała.