Kora
Kora stara się cieszyć chwilą. W jednym z wywiadów przyznała, że świadomość, iż lek może być dla niej niedostępny, wprawia ją w prawdziwą panikę.
- Maszyna stwierdziła, że jestem czysta. Samopoczucie mam fantastyczne, nic mnie nie boli, od nie wiem ilu lat. Myśl, że leku może zabraknąć wprowadza mnie w niepokój, płaciłam całe życie podatki i nic z tego nie mam. Bez tego leku nie wiadomo, kiedy choroba wróci, a tak jest nadzieja, że nigdy. Na życie nie ma ceny. Ja nie mam dwudziestu lat, ale chcę żyć. Świat jest piękny!