Królowa pozbawiła ich ważnych tytułów: "Ta sytuacja sprawia nam dużo smutku"
Zagraniczne media podają, że Meghan Markle i książę Harry oficjalnie przestali pełnić role ambasadorów Wspólnoty Młodzieży. Choć zgodnie twierdzą, że chcieliby zachować tytuły, to królowa jest nieugięta.
Według informacji podanych przez "TMZ", Harry i Meghan byli zszokowani i zasmuceni faktem, że musieli zrezygnować z funkcji ambasadorów. Królowa jednak była nieugięta i nie widziała możliwości, by zatrzymali je po decyzji o wyprowadzce z Wielkiej Brytanii.
Zobacz wideo:
Meghan była bardzo zaangażowana w działalność wspólnoty już przed ślubem. Ta sytuacja mocno uderzyła ją i jej męża, o czym poinformował Harry w oficjalnym oświadczeniu:
"Oboje robimy wszystko, co w naszej mocy, aby wykonywać z dumą nasze dawne obowiązki. Po tym, jak Meghan i ja pobraliśmy się, mieliśmy nadzieję służyć Wielkiej Brytanii cały czas. Z tych powodów obecna sytuacja sprawia nam dużo smutku" - czytamy w oświadczeniu.
"Decyzja o wycofaniu się z większości obowiązków podjęta przeze mnie i moją żonę nie należała do łatwych. Rozmawialiśmy na ten temat przez wiele miesięcy. Wiem, że nie zawsze mam rację, ale w tym przypadku naprawdę nie było innej opcji" - dodał książę Harry.
Przypomnijmy, że organizacja Commonwealth Youth zrzeszająca młodych Brytyjczyków miała na celu promowanie postaw szacunku, otwartości i tolerancji w kraju, oraz przeciwdziałać aktom przemocy.