Wieczorek przerwał milczenie. Skomentował swoją relację z ojcem
Trzy lata temu Krystian Wieczorek powitał na świecie swoje pierwsze dziecko, córkę Anielę. Serialowy aktor miał jednak dość burzliwe relacje z własnym ojcem. Wierzy jednak, że ostatecznie uda im się nawiązać nić porozumienia.
Krystian Wieczorek miał zaledwie rok, gdy jego ojciec postanowił zostawić rodzinę. Szybko jego autorytetem został dla niego 10 lat starszy wujek, który zaraził go miłością do sportu, modelarstwa i harcerstwa. Pomimo braku kontaktu z tatą przyszły aktor bardzo tęsknił za ojcem, a gdy dowiedział się, że jest artystą, postanowił pójść w jego ślady. Przed śmiercią matka zachęciła Krystiana, by odnalazł ojca i odbudował z nim więź.
Ostatecznie udało im się spotkać i stworzyć silną relację. Okazało się, że mają wiele wspólnych tematów do rozmów, jeździli razem na wakacje, a także otworzyli wspólnie sklep-galerię w Łodzi. Janusz Wieczorek wyznał kilka lat temu w rozmowie z "Dobrym Tygodniem", że jest zadowolony z faktu nadrobienia relacji z synem. Ucieszyła go wiadomość o małżeństwie Krystiana z Marią Szafirską, a także informacja o zostaniu dziadkiem.
Niestety wszystko, co dobre, szybko się kończy - ich relacje znacznie się pogorszyły. Krystian Wieczorek w rozmowie z "Dobrym Tygodniem" nie chciał zdradzać jednak zbyt wielu szczegółów. - Nie chcę, aby wypowiadała się tylko jedna strona. Mam nadzieję, że kiedyś z ojcem usiądziemy sobie przy wódce i sobie wszystko wyjaśnimy - wyjaśnił aktor. Na sam koniec dodał jednak, że "na pojednanie zawsze jest szansa".