Trwa ładowanie...

Krzysztof Cugowski odpowiada na zarzuty. Dosadniej się nie da

W ostatnim wywiadzie wdowa po Romualdzie Lipko oraz dwóch członków Budki Suflera bezlitośnie rozliczyli się z byłym wokalistą zespołu, Krzysztofem Cugowskim. Gwiazdor zdążył już odpowiedzieć na ich zarzuty. Dość powiedzieć, że jego komentarz jest bardzo wymowny.

Krzysztof Cugowski od 2014 r. nie gra z Budką SufleraKrzysztof Cugowski od 2014 r. nie gra z Budką SufleraŹródło: fot. Akpa
d26wb00
d26wb00

Krzysztof Cugowski rozstał się z Budką Suflera w 2014 r. Zespół zawiesił wtedy działalność. Pięć lat później koledzy zaproponowali mu powrót, ale zdecydowanie odmówił, bo wolał kontynuować karierę solową. Mieczysław Jurecki i Tomasz Zeliszewski stwierdzili ostatnio w rozmowie z Plejadą, że wokalista rozpowiadał, jakoby Lipko reaktywował Budkę, bo był już ciężko chory i niepoczytalny.

- To jest świństwo. Zaczęliśmy grać na nowo, kiedy Romek nie miał pojęcia o tym, że jest chory - powiedział Jurecki. Rak wątroby i dróg żółciowych został zdiagnozowany u Romualda Lipko bardzo późno. Natychmiast trafił do szpitala. Wtedy zadzwonił Cugowski, który, jak wyznała wdowa po muzyku, Dorota, był w swojej wypowiedzi bardzo lakoniczny: "Stary, dowiedziałem się, że leżysz w szpitalu. Wierzę w to, że z tego wyjdziesz, jesteś silny, życzę zdrowia".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz: Emerytury polskich gwiazd. Narzekają, że mają je za niskie

- Według mnie było to po to, żeby sprawdzić, jaki tak naprawdę jest stan Romka. Później przyszło pismo z kancelarii prawnej, żeby jak najszybciej rozwiązać Budkę Suflera. Najlepiej jeszcze przed wakacjami. To był początek czerwca. (...) Nie rozumiałam, jak to możliwe, że po tym, jak człowiek dowiaduje się, że przyjaciel jest śmiertelnie chory i zaczyna walkę o życie, przychodzi do niego z takim kwitem. (...) To dla mnie tak podłe - mówi Plejadzie rozżalona wdowa.

d26wb00

Gazeta "Życie na gorąco" postanowiła spytać Cugowskiego, jak odnosi się do słów swoich dawnych znajomych. Cugowski rzucił oschle, że z jego strony nie będzie żadnego komentarza. - Nie mam z tymi ludźmi nic wspólnego w żadnej sprawie, ani pieniężnej, ani innej - powiedział krótko.

Przypomnijmy, że kilka miesięcy temu Cugowski powiedział, że w przypadku Budki Suflera nie ma do czego wracać. - We współczesnej Budce Suflera gra jeden człowiek, który grał w dawnym zespole: perkusista – podkreślił w rozmowie z "Faktem".

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d26wb00
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d26wb00

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj