Krzysztof Ibisz przyjął do siebie Ukrainki. "Jak tu składać życzenia?"

24 lutego rozpoczął się barbarzyński atak Rosji na Ukrainę. Jak szacuje ONZ, blisko dwa miliony osób uciekły już ze swojego kraju. Najwięcej Ukraińców trafiło do Polski, która bardzo mocno zaangażowała się w pomoc. Wiele osób nie tylko wysłało paczki z niezbędnymi do życia rzeczami, ale także zaczęło udostępniać potrzebującym mieszkania.

Pomagają zarówno zwykli obywatele, jak i celebryci jak Robert Moskwa czy Cezary Pazura. Zrobił to także Krzysztof Ibisz. Prezenter przyjął pod swój dach dwie kobiety z dziećmi. W opublikowanym w Dniu Kobiet wpisie na Instagramie, opisał ich poruszającą historię.

"Dzień Kobiet ma dla mnie twarz Galiny i Oksany, które wczoraj w nocy przyjęliśmy z Joanną Ibisz z Dworca Wschodniego. Przyjechały z dwójką dzieci, 14-letnim Aleksandrem i 4-letnią Marią. Jechały od piątku z Zaporoża na południowo-wschodniej Ukrainie uciekając pod ostrzałem. Jedna niewielka torba to wszystko co zdążyły wziąć. Długie oczekiwanie na pociąg w ogromnym tłumie przerażonych sytuacją ludzi" – zaczął swój post.

Kobiety odbyły 24-godzinną podróż w wypełnionym do granic możliwości pociągu do Lwowa. "15 godzin stania na mrozie przed granicą z Polską. W końcu bus, spanie gdzieś kątem na podłodze przez godzinę i pociąg do Warszawy. W sumie ponad 3 doby. Umęczone, przestraszone, dogłębnie smutne jak my wszyscy. Ich mężowie, bracia, przyjaciele zostali…" – napisał.

Ibisz stwierdził wprost, że wszystko się zmieniło od napadu Rosji, więc takie dni jak 8 marca odbiera zupełnie inaczej niż w przeszłości. "Jak tu składać życzenia w tym świecie, który kilkanaście dni temu stanął na głowie i już nie będzie taki sam" – stwierdził. Jednak mimo wszystko nie traci optymizmu.

"Historia uczy, że nawet największe tragedie ludzkość przetrwała dzięki tej miękkiej, aksamitnej mocy, wytrzymałości i cierpliwości, którą mają kobiety. Ich ciepłej ratującej świat obecności. Miłości. Niech tego wam i tego nam nie zabraknie. 8 marca 2022 r. ma oblicze UKRAIŃSKIEJ KOBIETY" – zakończył Ibisz swój wpis.

Internauci zostawili wiele komentarzy. Ciepło odnieśli się do postawy prezentera i zgodzili się z jego końcowym przesłaniem. "W obliczu takiej tragedii nawet taki dzień nie cieszy. Ale trzeba żyć dalej z nadzieją że ta wojna szybko się skończy. Pozdrawiam i szacunek za postawę i przede wszystkim piękne słowa", "Pięknie napisane. To prawda kobiety są silne. Potrafią wiele znieść. Potrafią wiele wybaczyć ale nie zawsze zapomnieć. Ukrainki są przykładem kobiecej siły i odwagi", "Krzychu, jesteś wielkim człowiekiem", "Pan Krzysztof zawsze z klasą" – napisali.