Jest coraz gorzej
Niestety, Krawczyk od kilku lat ma coraz większe problemy ze zdrowiem. Rok temu niespodziewanie zasłabł i trafił do szpitala. Piosenkarz ma również chore biodra i często chodzi o lasce lub kulach.
- Krzysztof wciąż śpiewa, bo musi utrzymać dom. Wspiera też finansowo swoją rodzinę, w tym dorosłego syna Krzysztofa juniora, który ma orzeczenie o niepełnosprawności i nie może podjąć normalnej pracy - podsumował znajomy artysty.