Książę Andrzej imprezował z Epsteinem i Trumpem. Brytyjskie media ujawniają kolejne materiały
Książę Andrzej po śmierci Jeffreya Epsteina pozostaje pod obstrzałem mediów. Relacji mężczyzn przyglądają się nie tylko światowe media, ale także brytyjskie służby. Na światło dzienne wychodzą kolejne materiały.
Książę Andrzej przyjaźnił się z Epsteinem od lat. Panowie widywali się m.in. podczas zagranicznych wojaży syna Elżbiety II. Jeffrey Epstein był oskarżany o handel nastoletnimi niewolnicami seksualnymi. Ich usługi miał oferować bogaczom, w tym Andrzejowi.
W prasie pojawia się coraz więcej doniesień na temat udziału księcia w imprezach organizowanych przez biznesmena o szemranej reputacji. Książę nie ukrywa, że bywał w wielu rezydencjach Jeffreya. Stanowczo twierdził jednak, że nie wiedział o przestępczej działalności Epsteina.
Dodatkowo pojawia się coraz więcej materiałów świadczących o zażyłości obu panów. Brytyjski „Mirror” dotarł niedawno do zdjęć z przyjęcia, na których książę bawił się w towarzystwie… Donalda Trumpa i jego wówczas dziewczyny, Melanii. Impreza miała miejsce w klubie Mar-a-Lago (należącym do Trumpa) w Palm Beach na Florydzie w 2000 r. W tle na wspomnianych zdjęciach, jak donosi gazeta, widnieje nie kto inny, jak Epstein właśnie.
Arystokrata przytłoczony sytuacją, postanowił kilka dni temu wydać oświadczenie, które uciszy doniesienia na jego temat. Według zagranicznych mediów wyznania Andrzeja to raczej strzał w kolano. Dlaczego? Książę broni swojej relacji z przestępcą, mówiąc, że "na żadnym etapie przyjaźni nie widział ani nie podejrzewał żadnego przestępczego zachowania" kolegi. Sprawa jest bulwersująca o tyle, że Epstein w ciągu wielu lat znajomości z księciem odbywał karę pozbawienia wolności. Książę Yorku jest sprawdzany przez policję - badane są jego relacje z Epsteinem.
Przypomnijmy, że Jeffrey Epstein przez 11 laty został skazany przez sąd stanowy na Florydzie za pozyskiwanie nieletnich do prostytucji. W więzieniu spędził 13 miesięcy. Finansista miał przekazywać dziewczęta bogaczom, ale sam też molestował nastolatki. Ponownie został aresztowany 6 lipca 2019 r. za handel ludźmi dla celów seksualnych oraz wykorzystywanie seksualne nieletnich. Epstein zmarł 10 sierpnia - popełnił samobójstwo.