Książę Filip jest ulubieńcem szpitalnego personelu
O tym, że stan księcia z godziny na godziny ulega poprawie, świadczą opowieści szpitalnego personelu. Jak donosi "Daily Mail", lekarze i pielęgniarki śmieją się, że nikt nie chce być teraz na dyżurze, bo Filip "nie lubi, gdy ludzie robią wokół niego zamieszanie".
- To człowiek, który nie chce zawirowania związanego ze swoimi setnymi urodzinami, więc fakt, że jest w szpitalu i robi się z tego powodu zamieszanie, naprawdę go irytuje - powiedziała Penny Junor, dziennikarka i królewski biograf.