Książę Filip rozbawia lekarzy i pielęgniarki
Warto też dodać, że mąż królowej od zawsze określany jest mianem "króla gaf" i prawdziwego zgrywusa. Powód? Cięty język i specyficzne poczucie humoru nieraz wpędzało go w dyplomatyczne tarapaty, a otoczenie w niemałą konsternację. Od zawsze był niepoprawny politycznie i kłopotliwy dla strażników etykiety, ale przez to uwielbiany przez dziennikarzy i fanów rodziny królewskiej. Wszyscy cenią go za spontaniczność i szczerość, której ma aż pod dostatkiem. I nawet leżąc w szpitalnym łóżku, udowadnia to na każdym kroku.