Urząd stawia warunki. Książę Harry domaga się ochrony takiej, jak dawniej
Brytyjska prasa donosi o kolejnym zgrzycie w relacjach księcia Harry'ego a jego rodzinnym krajem. Tym razem chodzi o wymagania, jakie postawił przed Susseksem tamtejszy Home Office.
Urząd stawia warunki. Książę Harry domaga się ochrony takiej, jak dawniej
Według ustaleń "The Telegraph" brytyjski odpowiednik naszego MSW domaga się, by Harry zgłaszał chęć przyjazdu do swojej ojczyzny z prawie miesięcznym wyprzedzeniem. Wszystko w trosce o jego bezpieczeństwo, ale i po to, by urząd mógł ocenić, czy wnioskowane przez księcia zabezpieczenia mają swoje uzasadnienie.
Ta ostatnia kwestia nie spodobała się Harry'emu. Susseks nie godzi się z faktem, że po zrzeczeniu się monarszych praw i obowiązków nie ma już "tego samego stopnia" ochrony osobistej podczas wizyt w kraju, co wcześniej.
Harry i Meghan otrzymali wyróżnienie na gali w nowym Jorku:
Czuje się dyskryminowany
Jak opisuje sprawę "The Telegraph", Harry sprzeciwił się wymaganiom Home Office, wyrażając jednocześnie zdziwienie, że jego oczekiwania dotyczące zabezpieczenia mu bezpieczeństwa na Wyspach mają być weryfikowane przez służby.
"Chciałbym, aby podali przykład sytuacji, w której ktoś inny opuścił 'służbę publiczną' z taką samą oceną zagrożenia jak ja i nie otrzymał żadnego zabezpieczenia. Z tym się urodziłem i zagrożenie nigdy nie zmniejszy się z powodu mojego statusu w rodzinie" - stwierdził Harry, a jego prawnicy wskazują na liczne zagrożenia, z jakimi mierzy się w ojczyźnie księcia jego rodzina. M.in. wrogie nastawienie tabloidów, wojskowa przeszłość księcia czy też kwestie "pochodzenia księżnej Sussex".
Boi się o swoje bezpieczeństwo na Wyspach
Konflikt Harry'ego z Home Office ujrzał światło dzienne przy okazji procesu księcia z Associated Newspapers Limited (ANL), wydającym m.in. dziennik "Daily Mail". Harry pozwał medialnego giganta za opublikowany w lutym ubiegłego roku artykuł dotyczący właśnie sporu z rządem o ochronę.
Zdaniem prawników Harry'ego, zobowiązanie do zgłaszania swoich wizyt z 28-dniowym wyprzedzeniem, co do stopnia ochrony których będzie decydował Home Office, przełożą się na zmniejszenie bezpieczeństwa jego i jego rodziny w Wielkiej Brytanii.
Póki co, najbliższą okazją do odwiedzin ojczystego kraju będzie zaplanowana na 6 maja koronacja króla Karola III. Wciąż nie wiadomo jednak, czy młodszy z synów króla przyjmie zaproszenie i pojawi się na Wyspach.