Książę Harry i księżna Meghan wykonali ważny ruch. Kolejne plotki o wyprowadzce
Książę Harry i księżna Meghan robią, co się da, by jednocześnie uniezależnić się od brytyjskiej rodziny królewskiej i w niej pozostać. Małżonkowie nie zrzekną się tytułów, ale nie chcą być zmuszeni do mieszkania w Anglii.
Książę Harry i księżna Meghan wydanym niedawno oświadczeniem zaskoczyli absolutnie wszystkich. Stwierdzili, że będą starać się samodzielnie zarabiać na własne utrzymanie, nie korzystając z pieniędzy brytyjskich podatników. Nie oznacza to, że porzucą rodzinę królewską albo że zostaną "wygnani", jak to miało miejsce w przypadku innych członków rodziny królowej Elżbiety II. Harry'ego i Meghan nikt nie zmusi do wyprowadzenia się z Anglii - oni sami tego pragną. Okazuje się, że kolejne miesiące najprawdopodobniej spędzą w Kanadzie.
Książęca para, która zrzekła się tronu, chce pomieszkiwać to w Europie, to w Ameryce Północnej. Wygląda na to, że już niebawem zakochani przeniosą się do Kanady. Co prawda Meghan pochodzi z USA, konkretnie z Kalifornii, i tam mieszka jej mama, Doria, jednak najnowszy trop wskazuje, że nie tam osiądą była aktorka i jej mąż, który już nie jest następcą brytyjskiej korony.
Królowa Elżbieta rozczarowana postawą wnuka
Według zagranicznych mediów dwa psy pary niedawno zostały odprawione właśnie do Kanady. Harry i Meghan mają Guya - beagle'a, którego księżna wzięła ze sobą z USA do Wielkiej Brytanii, oraz czarnego labradora, którego imię nie zostało ujawnione. Psy są już na miejscu. Gdzie konkretnie? Widziano je na terenie posiadłości, którą małżonkowie zamieszkiwali w listopadzie i w grudniu podczas sześciotygodniowego urlopu spędzonego w Kanadzie.
Meghan i Harry mają zamieszkać na wyspie Vancouver, która przez lata była kolonią brytyjską, a od 1871 r. jest częścią Kanady.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
Meghan i królową Elżbietę dzieli bardzo wiele - wiek, pochodzenie, wykształcenie - ale łączy miłość do zwierząt. Obie bardzo kochają psy. Księżna w Wielkiej Brytanii opiekowała się dwoma, w USA także miała dwa psy, ale jednego z nich nie mogła zabrać ze sobą podczas przeprowadzki na wyspy. Królowa tymczasem posiadała aż kilkadziesiąt psów rasy corgi.