Meghan Markle i książę Harry rozstali się? Odejście w cień to dla nich ostatnia szansa

Kilka dni temu media zelektryzowała wiadomość o tym, że księżna Meghan i książę Harry chcą się usamodzielnić. W mediach społecznościowych wydali obszerne oświadczenie.

- Po wielu miesiącach refleksji i wewnętrznych dyskusji postanowiliśmy w tym roku dokonać przejścia, zaczynając od pełnienia nowej, progresywnej roli w tej instytucji. Zamierzamy wycofać się jako "starsi" członkowie rodziny królewskiej i starać się o niezależność finansową, przy jednoczesnym dalszym wspieraniu Jej Królewskiej Mości Królowej - zaczęli swój post.

Ich decyzja wstrząsnęła fanami brytyjskiej rodziny królewskiej. Po ogłoszeniu tej nowiny w sieci zawrzało. Pod adresem Meghan Markle i księcia Harry'ego skierowano wiele przykrych słów. Brytyjczycy są niezadowoleni z takiego obrotu spraw. Niektórzy nazwali nawet małżeństwo zdrajcami. Jakie są powody tej decyzji, oficjalnie nie wiadomo.

Plotkowano, że to przez fatalne relacje z rodziną królewską albo przez nagonkę medialną na Meghan. Australijski tabloid ma jednak swoją teorię na temat tego, co się stało.

Według "New Idea", Meghan i Harry mieli się rozstać pod koniec 2019 r. Odsunięcie się w cień rodziny królewskiej ma im pomóc w naprawieniu relacji.

- Meghan i Harry potajemnie zerwali ze sobą 83 dni temu! - brzmi nagłówek w gazecie.

Na małżeństwo Meghan i Harry'ego miały negatywnie wpłynąć publikacje medialne, nieprzychylność rodziny królewskiej wobec księżnej i wiele innych sytuacji.

- Harry nie chciał już dłużej bronić osób, które utrudniały życie jego ukochanej. Musiał zdecydować, z kim chce spędzić resztę życia - twierdzi informator "New Idea".

Para zapowiedziała, że zamierza dzielić swoje życie między Wielką Brytanię a Kanadę. Meghan Markle chce pokazać synowi kulturę, w której sama się wychowywała. Czy doniesienia australijskiego tabloidu są prawdziwe? Miejmy nadzieję, że w małżeństwie książcej pary wszystko jest w jak najlepszym porządku.