Zgodziła się poślubić Karola. Czy to była miłość?
Jej przeznaczeniem miało być dobre zamążpójście. Wydawało się, że wybór księcia na męża to decyzja doskonała. Miało być bajecznie - dostatnie życie w eleganckiej rezydencji, oddawanie się ulubionym rozrywkom, wychowywanie dzieci.
Karol i Diana nie znali się dobrze, nie spędzali ze sobą wiele czasu. Podobno książę unikał poważnych rozmów z wybranką, nie starał się, by dobrze ją poznać. Przed ślubem romansował z Camillą i innymi kobietami. Podczas zaręczyn nie postarał się nawet o pierścionek dla Diany, za to Camilli, o którą narzeczona była szalenie zazdrosna, dał bransoletkę. Ten gest sprawił, że przyszła żona księcia rozważała porzucenie planów małżeńskich.
Ostatecznie jednak Diana i Karol pobrali się 29 lipca 1981 roku. Diana miała 20 lat, jej mąż 33.