Zawsze z klasą
Parze książęcej podczas uroczystości jak zawsze dopisywały humory. Cóż, to dla nich nie pierwszyzna – doskonale wiedzą, jak się zachować podczas oficjalnych wystąpień i wiedzą, kiedy mogą sobie pozwolić na szczyptę swobody. Nie dziwi więc fakt, że sprawiali wrażenie rozluźnionych podczas nabożeństwa. W przeciwieństwie do Harry’ego, który z kolei sprawiał wrażenie strapionego. Cóż, trudno mu się dziwić, okazja do uroczystego wspólnego wyjścia, do których przywykł, szybko się nie nadarzy.