Dobra mina do złej gry
Brytyjskie tabloidy niby zachwycają się tą nową kreacją, ale i tak przypominają jednocześnie, że Meghan dopiero co była bohaterką kolejnej rodzinnej afery. Opisy stylizacji to więc jedno. Drugie - dziennikarze na Wyspach z mocą podkreślają, że to pierwsze wyjście Meghan od czasu publikacji jej prywatnego listu, który wysłała do ojca. Przypomnijmy, że księżna miała być zdruzgotana po tym, jak ojciec, Thomas Markle, pozwolił dziennikarzom zeskanować list od córki. Prosiła w nim m.in., by tata zaniechał udzielania wywiadów o jej życiu prywatnym.