Księżna Meghan i książę Harry: niecodzienne spotkanie... w środku lasu
Meghan i Harry spędzają beztroski czas wśród bliskich na wyspie Vancouver w Kanadzie z dala od plotkarskich mediów. Na jednym ze spacerów po lesie napotkali parę, która początkowo ich wcale nie rozpoznała. Księżna nawet zrobiła im zdjęcie!
Trwa urlop Meghan i Harry'ego od dworskich obowiązków oraz.... brytyjskiej rodziny królewskiej. W Kanadzie, w której księżna spędziła kiedyś 7 lat pracując na planie "The Suits", są zrelaksowani i bezpieczni. Ostatniego dnia 2019 roku opublikowali zdjęcie małego Archiego w ramionach uśmiechniętego taty życząc wszystkim szczęśliwego nowego roku.
Teraz w mediach pojawiło się doniesienie o tym, że młoda para Kanadyjczyków napotkała Sussexów z ich przyjaciółmi podczas przechadzki po lesie.
- Co roku wybieramy się tu na spacer, na mały piknik. Chcieliśmy sobie zrobić zdjęcie za pomocą selfie sticka, gdy nagle podeszła do nas kobieta i zaoferowała pomoc. W grupie, z którą była, rozpoznałam aktorkę Abigail Spencer, bo jestem fanką "The Suits" i dopiero wtedy rozpoznałam Meghan. Nawet Harry tam był! Księżna z uśmiechem zrobiła nam trzy zdjęcia i życzyła szczęśliwego nowego roku - powiedziała Asymina Kantorowicz, pracownica jednej z kanadyjskich stacji telewizyjnych.
Historia od razu obiegła wszystkie kanadyjskie media. W Kanadzie wszyscy są dumni z tego, że para książęca wybrała właśnie ten kraj na miejsce swojego odpoczynku (ucieczki?). Ale wszystko, co dobre, szybko się kończy i niebawem będą musieli wrócić do Londynu i zmierzyć się z kryzysem w rodzinie.