Dowbor i Koroniewska przeprowadzają się. Widok z tarasu robi wrażenie
Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor długo szukali nowego lokum, które spełni ich wszystkie wymogi. A łatwo nie było. Zresztą, nawet jak już zdecydowali się na konkretną posiadłość, ktoś przebijał ich z ceną. W końcu jednak udało im się znaleźć wymarzony apartament.
Joanna Koroniewska i Maciej Dowbor mieszkają obecnie na warszawskim Wilanowie. Oboje uwielbiają to miejsce, ale jak sami jakiś czas temu przyznali, najdłużej w jednym miejscu mieszkali dwa lata. - Lubię zmieniać przestrzeń wokół siebie - wyjaśniała aktorka, dodając, że jej wielką pasją jest urządzanie mieszkań. Nic więc dziwnego, że gdy w sierpniu ubiegłego roku pojawiła się okazja, by zmienić dom na większy, małżonkowie nie musieli długo się zastanawiać. Wystarczyło jednak kilka miesięcy, by pojawiły się pierwsze problemy.
Dom, który wybrali, znajduje się pod Warszawą. I choć na początku bliskość natury i spora odległość od wiecznie zakorkowanego miasta była atutem, z czasem stało się to przekleństwem. Efekt? Para zrezygnowała z przeprowadzki. Nie oznacza to jednak, że na dobre porzucili marzenia o nowym lokum.
- Moja żona nawet dom kupuje tak, jak ja kupuję bułki. Wchodzi i mówi: "O, ładny, biorę". Równie dobrze jak kupuje, również z nich rezygnuje. Któregoś ranka obudziła się i powiedziała: "Chyba jednak nie" - powiedział Dowbor na swoim kanale na YouTube.
Gwiazdy remontują swoje domy. Kosztuje je to dużo wysiłku
Małżonkowie zdecydowali się później na zakup apartamentu w centrum Warszawy. Niestety, inny zainteresowany tą ofertą ich przelicytował i kolejna posiadłość przeszła im koło nosa.
- Po większej analizie stwierdziłam, ze wolę biegać dookoła domu, dookoła parku, niż biegać po piętrach. Trzy piętra to stanowczo dla mnie za dużo. A druga rzecz jest taka, że zaczęliśmy się bardziej podniecać piwnicą domu niż wszystkimi innymi pomieszczeniami - wyjaśniła Koroniewska.
- Jest jeszcze jeden powód. Chcielibyśmy, żeby nasze starsze dziecko zaczęło trochę usamodzielniać. Im dalej od centrum, tym ta komunikacja jest troszkę bardziej skomplikowana - dodał Dowbor.
W końcu trafili na ofertę marzeń. Ostatecznie zdecydowali się na kilkusetmetrowe mieszkanie z dwoma piętrami na warszawskiej Pradze.
- Otworzyły się drzwi. Joasia jeszcze nie zobaczyła nic, zobaczyła tylko okno, widok i powiedziała: "Tak, ja to chcę!". Jakiekolwiek argumenty nie miały miejsca. Ale ja jej się nie dziwię. Będzie studio do domówek, biuro, salon, kuchnia z fajnym barkiem, będziesz miała fajną garderobę, dzieci będą miały piękne pokoje - podsumował na wideo prezenter Polsatu.