Stuhr u Manna o sytuacji z Gajosem: "urząd się pomylił"
- Pan Janusz siądzie w kąciku i przemyśli, a jeśli ma trochę rozumu to wszystko odwoła - skomentował ironicznie Wojciech Mann to, co stało się w ostatnim czasie wokół Janusza Gajosa. Aktor podczas Pol'and'Rock dobitnie podsumował działania Jarosława Kaczyńskiego, o czym nie przestaje się mówić.
Janusz Gajos wziął udział w tegorocznej edycji festiwalu Pol'and'Rock, gdzie w mocnych słowach ocenił bieżącą władzę. - Mały człowiek jednym ruchem ręki podzielił polskie społeczeństwo na pół. To jest zbrodnia – mówił Gajos, porównując ten proces do mechanizmów, które zrodziły hitleryzm. Słowa aktora wywołały burzę i dotarły do Beaty Mazurek, która nazwała wypowiedź artysty "insynuacjami prostaka". Komentarzy nie brakuje.
Do afery wokół słów Janusza Gajosa musiał odnieść się ostatnio Cezary Pazura, a teraz temat ironicznie skomentowali Wojciech Mann i Maciej Stuhr, który był gościem w audycji dziennikarza w Radiu Nowy Świat.
Zobacz: Burza wokół słów Janusza Gajosa. "Każdy wie, że tak jest"
W rozmowie Mann i Stuhr nawiązali do tego, co powiedział Janusz Gajos i jakie były na to reakcje polityków. Stuhr przypomniał, że Gajos dwa razy został odznaczony z nadania prezydenta - tj. raz Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski, a kilka lat później Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.
Stuhr ironicznie zaznaczył, że być może "urząd się pomylił". Na co Mann przyznał, że "pan Janusz siądzie w kąciku i przemyśli, a jeśli ma trochę rozumu to wszystko odwoła".
Maciej Stuhr, który w ostatnim czasie postanowił odsunąć się nieco od komentowania wydarzeń politycznych w kraju, tym razem zrobił wyjątek. Przyznał: "Zrozumiałem też, że moje życie polegało bez przerwy na wystawieniu się na jakąś ocenę. Nie wszystkim jest w smak to, że ja się tu odzywam".
Dyskutowali też o tym, co stało się ostatnio w Warszawie - chodzi o zatrzymanie aktywistki Margot. O sprawie możecie przeczytać w tekście WP Wiadomości. Sprawa budzi kontrowersje i gorące emocje. Po wysłuchaniu serwisu informacyjnego Stuhr stwierdził, że szkoda, że "siły państwowe powiedziały, że nie można się dowiedzieć dlaczego jest tak a nie inaczej".
- Troszkę się pan zachowuje jako dzidziuś. Pan pierwszy raz się z tym spotkał? (...) Nie widzę dla pana perspektyw - skwitował sarkastycznie Mann.
Stuhr przyznał, że podział w społeczeństwie spowodował, że dużo łatwiej jest się dziś odciąć od negatywnych opinii na swój temat. - Dawniej jak ktoś mi zarzucił, że źle zagrałem, to zastanawiałem się, jak się poprawić, co zrobić. Teraz - i nie dotyczy to tylko mnie, ale też polityków – to jak ktoś mówi źle, to jest hejterem i nie można się nim przejmować.
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski