Trwa ładowanie...

Daniel Olbrychski staje w obronie Janusza Gajosa. "Rządzą nami ludzie podli"

Nie milkną echa wypowiedzi Janusza Gajosa o narodzie podzielonym przez "małego człowieka". Aktor został zaatakowany za te słowa przez polityków partii rządzącej. W jego obronie stają koledzy po fachu m.in. Daniel Olbrychski.

Daniel Olbrychski staje w obronie Janusza Gajosa. "Rządzą nami ludzie podli"Źródło: ONS
d2c4632
d2c4632

Janusz Gajos był gościem Pol'and'Rock Festival, podczas którego rozmawiał o swoim dorobku aktorskim oraz ocenił obecną rzeczywistość w kraju. Uznał, że winę za podział społeczeństwa ponosi prezes PiS Jarosław Kaczyński.

- Mały człowiek jednym ruchem ręki podzielił polskie społeczeństwo na pół. To jest zbrodnia - powiedział Janusz Gajos. Dodał, że "w taki sposób powstawały najgorsze sprawy na świecie, tak powstało to, co się później nazywało hitleryzmem". Tymi słowami szczególnie oburzył członków partii.

Burza wokół słów Janusza Gajosa. "Każdy wie, że tak jest"

Janusz Gajos dowiedział się od Beaty Mazurek, że jest prostakiem, a minister kultury Piotr Gliński pogroził mu, że "dobry aktor nie jest świętą krową". Z kolei Jacek Ozdoba wykazał się swoją nieznajomością polskiego kina, mówiąc że "wolę pana Gajosa jako komisarza Rybę".

d2c4632

Swoje trzy grosze dorzucił Ryszard Terlecki, obrażając przy okazji wszystkich aktorów Teatru Narodowego. Jego dyrektor Jan Englert w rozmowie z Wirtualną Polską ostro skomentował tę obelgę.

Po stronie Janusza Gajosa stanęli też jego oddani znajomi z branży filmowej m.in. Krystyna Janda i Daniel Olbrychski. Ten ostatni przyznał, że stroni od współpracy z Telewizją Polską, na której antenie emitowany jest Teatr Telewizji, gdzie od lat się pojawiał.

- Rządzą nami ludzie podli, a inteligenci pośród nich się tą podłością upajają. Widzieliśmy już różne rzeczy, ale tak obrzydliwie nie było nigdy. Takiego zwyrodnienia, takiego niskiego poziomu moralnego sobie nie przypominam. Pamiętam podziały po roku 1976, byliśmy nielubiani przez ówczesną władzę, niektórzy mieli szlaban na występy w telewizji. Dziś sami nie pchamy się do telewizji, zastanawiamy się, czy zagrać w Teatrze Telewizji. To się jednak przeleje. Może społeczeństwo potrzebuje, żeby obecna władza sięgnęła dna? - powiedział Olbrychski w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".

Sam Janusz Gajos dotąd nie skomentował doniesień na swój temat.

d2c4632
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

Komentarze

Trwa ładowanie
.
.
.
d2c4632

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj