Małgorzata Kożuchowska namówiła rodziców do przeprowadzki. Nie było o to łatwo
Małgorzata Kożuchowska jakiś czas temu namówiła swoich rodziców do przeprowadzki do Warszawy. Dzięki temu może z nimi spędzać więcej czasu. Ich przenosiny do stolicy nie były łatwe, ale wydaje się, że to była dobra decyzja.
Kilka miesięcy temu Małgorzata Kożuchowska pomogła rodzicom przeprowadzić się z Torunia do Warszawy. Namawiała ich do tego od jakiegoś czasu. Jej mieszkanie na Powiślu stało puste od kilku lat. Przeprowadzka nie należała do najłatwiejszych. Tym bardziej, że rodzice aktorki mieli dużo zajęć w Toruniu.
Leszek Kożuchowski wykładał w Wyższej Szkole Kultury Społecznej i Medialnej w Toruniu. Prowadził zajęcia z ekologii i pedagogiki. Dodatkowo prowadził autorską audycję w Radiu Maryja nt. ekologii. W czasie wolnym chodził na działkę.
ZOBACZ TEŻ: Jak gwiazdy spędzają kwarantannę?
- Małgosia często ich teraz odwiedza, a czasem zabiera za miasto na spacer. Zawsze jest sama, nie przywozi syna Jasia, by nikogo nie narażać - zdradza "Rewii" osoba z jej otoczenia. Aktorka zamawia też zakupy do domu rodziców z dużym wyprzedzeniem.
Przed pandemią koronawirusa Leszek i Jadwiga Kożuchowscy mogli częściej się widywać z wnukiem Jasiem. Teraz kontakt jest maksymalnie ograniczony, by niwelować ryzyko zachorowania chłopca i dziadków. W obecnej sytuacji codziennie rozmawiają online.
- Kiedy już się przeprowadzili, wreszcie mieli na co dzień ukochanego wnuka Jasia, który jest oczkiem w głowie dziadka. Pan Leszek zawsze miał dla niego czas, bo niemal codziennie jechali do córki do Wilanowa, żeby pobyć z chłopcem. Z radością zabierał go na spacery z psami i z pasją tłumaczył otaczający świat - opowiada przyjaciel rodziny.
Według źródła magazynu rodzice aktorki są jej wdzięczni, że dzięki niej mogli coś zmienić w swoim życiu. Kożuchowska dba ich o bezpieczeństwo. Gdyby nie ona, byliby w tym trudnym okresie zdani wyłącznie na siebie, ponieważ pozostałe córki mieszkają nieco dalej - Hanna w Poznaniu, a Maja w Paryżu.
Chcemy podziękować wszystkim ludziom, którzy walczą ze skutkami koronawirusa. Ich nazwiska nie są publicznie znane, a twarze mają skryte pod maskami. To m.in. pracownicy służby zdrowia oraz sklepów i aptek, stróże porządku, kurierzy i przewoźnicy. Krótkie, kilkusekundowe nagranie z indywidualnym podziękowaniem zwykłym bohaterom można przesyłać pod adres e-mail: dziekujebohaterom@wp.pl. Mogą to być oklaski, gest, słowo "dziękuję", nagranie kwiatów, laurki lub linki do filmów umieszczonych w serwisie YouTube lub publicznych postów na Facebooku. Materiały umieszczone na FB należy oznaczać hashtagiem #dziekujebohaterom. Wszystkie filmy zostaną wyemitowane na specjalnie uruchomionym kanale w WP Pilot.