Małgorzata Ostrowska-Królikowska po śmierci męża. Jak przeżywa żałobę?
Małgorzata Ostrowska-Królikowska niedawno pożegnała swojego męża, Pawła Królikowskiego. Aktorka po raz pierwszy zabrała głos po śmierci ukochanego.
Paweł Królikowski zmarł pod koniec lutego 2020 r. w wieku zaledwie 58 lat. Wiadomość o jego śmierci pogrążyła w żałobie cały świat filmu. Informacja ta szczególnie dotknęła jego żonę, Małgorzatę Ostrowską-Królikowską oraz całą ich rodzinę.
ZOBACZ TAKŻE: Katarzyna Skrzynecka żegna Pawła Królikowskiego
Na szczęście wdowa po zmarłym aktorze nie została sama w tej trudnej sytuacji. Jakiś czas temu informowaliśmy, że serialową gwiazdę wspierają dzieci, szczególnie jej najstarszy syn, Antoni Królikowski. Gwiazdor "Polityki" postanowił wrócić nawet do rodzinnego Zalesia.
Małgorzata Ostrowska-Królikowska po raz pierwszy od śmierci męża opowiedziała w rozmowie z "Faktem" o tym, jak radzi sobie z codziennością.
- Trzeba jakoś żyć. Nie mam problemu z organizacją czasu. Nie brakuje nam zajęć domowych. Moje córki chętnie gotują teraz za mnie obiady, grają ze mną w szachy czy planszówki. Z przyjemnością spędzam czas z nimi i synami – mówi Ostrowska-Królikowska.
Aktorka zdradziła, że panująca obecnie epidemia koronawirusa zmusiła ją do tego, by bardziej zadbać o domowe ognisko.
– Ale mam też ogródek, który potrzebuje opieki i praca w nim uspokaja. Polecam to każdemu, kto lubi. Świat teraz przystopował, więc trzeba skorzystać z okazji, by zająć się rodziną, domem i poddać się refleksji. Najcenniejsze, co mam, to świetne dzieci. Możemy na siebie liczyć. To największa siła i skarb – podsumowuje aktorka.