Małgorzata Ostrowska-Królikowska wróciła do pracy
Latem tego roku obchodziłaby z mężem 32. rocznicę ślubu. Niestety, los napisał inny scenariusz. Po czterech miesiącach od śmierci Pawła Królikowskiego aktorka powoli wraca do życia w pełnym wymiarze. Ukojenia szuka nie tylko wśród bliskich, ale i w pracy.
Po kilku miesiącach przerwy związanych z żałobą po Pawle Królikowskim, ale i pandemią koronawirusa Małgorzata Ostrowska-Królikowska zdecydowała się na powrót do pracy. Jak zdradziła w magazynie "Show" przedstawicielka biura prasowego serialu TVP, aktorka "Klanu" wróciła na plan zdjęciowy i "pracuje bardzo intensywnie". Zawodowe obowiązki to dla aktorki z pewnością najlepsza odskocznia. Działalność Małgorzaty Ostrowskiej-Królikowskiej nie ograniczyła się jednak wyłącznie do serialu Telewizji Polskiej.
Aktorka zaangażowała się także w organizację Festiwalu Kultury i Piosenki Polsko-Czeskiej w Kudowie-Zdroju, który od niedawna nosi imię Pawła Królikowskiego. Impreza, która od trzech lat promuje wymianę kulturalną sąsiadujących państw, zaplanowana jest na koniec lipca. Tegoroczna edycja będzie w całości poświęcona zmarłemu aktorowi "Rancza", który był wielkim miłośnikiem czeskiej kultury. Ważnym punktem festiwalowego programu będzie też m.in. pokaz ostatniego filmu Pawła Królikowskiego zatytułowany "My name is Sara".
Paweł Królikowski - wspomnienie gwiazdy
Niemal w każdym wywiadzie po śmierci męża aktorka podkreśla, że największym wsparciem w trudnych chwilach jest dla niej rodzina. "Najcenniejsze, co mam, to świetne dzieci. To największa siła i skarb" - zaznacza. Małgorzata Ostrowska-Królikowska jest nie tylko mamą pięciorga, w większości dorosłych już dzieci, ale od niedawna także babcią dziesięciomiesięcznego Józia. Czas spędzony z wnukiem sprawie jej wiele radości i jak czytamy w magazynie "Show", "daje uczucie ciągłości".