Rozenek nie chce urodzić w Dzień Dziecka. Podała powód
Małgorzata Rozenek jest już w 9. miesiącu ciąży i w każdej chwili może urodzić. Gwiazda nie ukrywa, że zaczyna się stresować, jednak mimo to ma pewne "wymagania" co do dnia porodu.
Małgorzata Rozenek lada moment zostanie mamą. I choć prezenterka ma już dwóch synów (14-letniego Stanisława i 10-letniego Tadeusza) i jest doświadczonym rodzicem, dopadła ją lekka panika. Stres udziela się też jej mężowi, Radosławowi Majdanowi, który nie może doczekać się porodu małżonki. Para ma już także za sobą pierwszy "fałszywy alarm".
ZOBACZ WIDEO: Rozenek i Majdan żałują, że nie poznali się wcześniej. Marzą o dużej rodzinie
- Powiem szczerze, że mieliśmy nawet taki lekki alarm. Okazało się, że fałszywy, więc tak żyjemy w takim zawieszeniu i wszyscy to przeżywamy, szczególnie Radzio, który jest przejęty swoją nową rolą - powiedziała Rozenek na Instagramie.
Gwiazda nie ukrywa, że jest już pod koniec trzeciego trymestru i w każdej chwili może trafić na porodówkę. Nie chciałaby jednak, aby maluch pojawił się na świecie 1 czerwca. Powód?
"Bardzo bym nie chciała, żeby #dzidziuśmajdana rodził się w dzień dziecka, bo sama się urodziłam w dzień dziecka i znam ten ból. Fajnie jak każdy ma swój dzień i swoje święto. A jak będzie... zobaczymy" - napisała pod najnowszym zdjęciem na Instagramie.
Zatem trzymamy kciuki, żeby marzenie Rozenek się spełniło!
Trwa ładowanie wpisu: instagram