Małgorzata Rozenek po "Nic się nie stało". Radosław Majdan zamieścił oświadczenie
Po emisji filmu "Nic się nie stało" w TVP1 odbyła się debata na żywo, w której twórca dokumentu wymienił nazwiska kilku celebrytów. Sylwester Latkowski wywołał do tablicy m.in. męża Małgorzaty Rozenek, który rzekomo wiedział o wykorzystywaniu nieletnich w sopockim klubie Zatoka Sztuki.
Film dokumentalny "Nic się nie stało" miał opowiadać o pedofilii w świecie celebrytów. Sylwester Latkowski opowiedział w nim o głośnej sprawie "Krystka" i 14-latki, która popełniła samobójstwo, ale nie przedstawił żadnych dowodów, że znani i lubiani wiedzieli o wykorzystywaniu nieletnich dziewczyn w sopockich klubach. Dopiero po filmie, kiedy Latkowski wystąpił na żywo w studyjnej debacie, padły ostre oskarżenia i sugestie.
Zobacz: "Zabawa w chowanego". Co z komisją ds. walki z pedofilią? "To nie jest kwestia złej woli"
- Borys (Szyc - przyp.red), może czas nie tłumaczyć się tak, jak mi się tłumaczyłeś, że byłeś pijany, że ćpałeś. Chcę żebyś powiedział opinii publicznej, czego byłeś świadkiem. Co robiłeś, a czego nie? Jesteś dobrym aktorem. Grasz na wrażliwych strunach. Czas żebyś powiedział prawdę. Ta sama prośba do Majdana, Wojewódzkiego, do tych dziewczyn i pań, które mignęły w filmie. Co tam się działo? – zapytał Latkowski.
Na odpowiedź Radosława Majdana nie trzeba było długo czekać. Celebryta wystosował oficjalne oświadczenie, w którym odciął się od całej sprawy. Wyznał, że "nie był bywalcem" Zatoki Sztuki, a w tzw. "rufie" (The Roof na dachu Zatoki Sztuki), gdzie miało dochodzić do czynów pedofilskich, nigdy nie był.
Oświadczenie Majdana powtórzyła na swoim profilu na Instagramie Małgorzata Rozenek.
Trwa ładowanie wpisu: instagram
"Brawo, Pani Małgosiu. Problem pedofilii w naszym kraju sprowadziła Pani do problemu czy padło, czy nie padło nazwisko Pani męża w telewizji" – napisała jedna z fanek w komentarzu.
"Moje stanowisko w sprawie pedofili jest oczywiste, jak każdej normalnej osoby w tym kraju. NIE DLA PEDOFILII I INNYM PRZESTĘPSTWOM SEKSUALNYM. ale ważne jest dla nas też to żeby sprostować te nieprawdziwe informacje. Dziwi to Panią?" – odpowiedziała Rozenek.
"Nazwisko Radzia padło raz i jak zakładamy, w wyniku pomyłki. Co zamierzamy dowieść" – dodała żona Majdana.
WP Gwiazdy na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski