Szafa pełna ubrań
Socha do dziś spomina babciną szafę wypełnioną najróżniejszymi kreacjami.
- Były piękne. I proste, i eleganckie, o klasycznym kroju albo z falbanami, ale najczęściej białe, to był babci ulubiony kolor. No i przede wszystkim uszyte ze świetnych tkanin przez krawcową, żadna masowa produkcja. Najwspanialszym dniem tygodnia była niedziela, bo babcia przygotowywała się do kościoła, a ja mogłam wybrać dla niej kreację. To było prawdziwe święto.
Gdy Socha została aktorką, na dodatek odnoszącą sukcesy, znaną i lubianą, zaczęła pojawiać się na galach, pokazach mody, spotkaniach show-biznesowych, jest też twarzą marki biżuteryjnej. Teraz jej szafa wypełniona jest wspaniałymi strojami i ozdobami, a córki zapewne z chęcią sięgają po welwet, koronki i pierścionki, choć, póki co, jedynie do zabawy.
Materiał przygotowany we współpracy z APART