Młody premier, niedoświadczona rzeczniczka
To była wyjątkowo nietypowa sytuacja. Premier, który nie miał wielkiego doświadczenia i młoda dziewczyna na ważnym stanowisku. - W Polsce patrzono na mnie z przymrużeniem oka. Musiałam sobie zapracować na dobrą opinię. Zajęło mi to kilka dobrych miesięcy. Natomiast na świecie ta sytuacja była bardzo pozytywnie komentowana. Do dzisiaj mam wycinki prasowe, które dostawałam od ambasadorów z różnych krajów. Zagraniczne media pisały, że idzie nowe w Polsce – młoda demokracja, młody premier i młoda, fajna dziewczyna od kontaktów z mediami – opowiada dziś prezenterka.