Dariusz K.
Wiesława opowiedziała również, jak K. spędza czas w areszcie.
Zmienił się. Regularnie chodzi na terapię z psychologiem, ćwiczy, czyta książki, komponuje piosenki i zapisuje nuty - co bardzo mnie cieszy. Napisał listy nie tylko do poszkodowanej rodziny, ale i do swoich bliskich. Powiedział mi, że zrobi wszystko, żeby naprawić swoje błędy i pokazać synowi, że można i że warto to zrobić.