Skusiła się na metamorfozę. W pierwszej chwili można jej nie poznać
Marcelina Zawadzka niezwykle rzadko decyduje się na drastyczne metamorfozy. Z okazji majówki postanowiła jednak zaszaleć i zupełnie zmienić fryzurę. Efekt? Internauci z trudem rozpoznali swoją idolkę.
Marcelina Zawadzka, jak mało która gwiazda, od wielu lat jest wierna swojemu wizerunkowi. Nie w głowie jej ekstrawaganckie stylizacje, nie eksperymentuje też z fryzurą. Do czasu. Niedawno skusiła się na długą i gęstą grzywkę. Już wtedy dla niektórych fanów był to spory szok. Teraz modelka postanowiła poddać się znacznie większej metamorfozie i rzeczywiście zaszalała.
Prowadząca "Pytanie na śniadanie" zafundowała sobie na majówkę zupełnie nowe uczesanie. Pożegnała swoje długie fale, z którymi jest kojarzona, na rzecz... ciasno plecionych warkoczyków. W nowym wydaniu można jej nie poznać.
"Good morning my friends. I hope it will be wonderful day" - napisała na Instagramie, a post zilustrowała trzema zdjęciami w nowym wcieleniu.
Fani Zawadzkiej, gdy upewnili się, że na fotkach to rzeczywiście ona, zasypali ją komplementami. A jak wam się podoba?
Trwa ładowanie wpisu: instagram