Marcelina Zawadzka w kusych spodenkach. Odsłoniła nogi i płaski brzuch
Marcelina Zawadzka po rozstaniu z partnerem wyjechała do USA. Swoją wyprawę na bieżąco relacjonuje na Instagramie. Co przyciąga uwagę? Oczywiście jej idealna figura w skąpych strojach.
Marcelina Zawadzka jest świadoma swojej urody i potrafi pokazać ją bez względu na okoliczności. Jej zdjęcia zawsze przyciągają wzrok. Najnowsze wykonano podczas wycieczki do Los Angeles, z przystankiem w okolicy Wielkiego Kanionu. Była miss i jej koleżanka zrobiły sobie przerwę w czasie podróży - podziwiały wspaniałą okolicę i pstrykały fotki. Zawadzka na swoim instagramowym profilu pochwaliła się najlepszymi.
Ubrana w kuse dżinsowe spodenki wyglądała rewelacyjnie. Miała na sobie również krótki top i koszulę zawiązaną w pasie. Do tego kowbojki, które Marcelina uwielbia, kapelusz i niewielka torebka.
"Dzięki za fotkę w takiej perspektywie. Heheh przynamniej nie wydaję się takim małym gnomem przy tym ogromnym cuuudzie. Ale ogrom... ale niesamowite... zapiera dech w piersi... oczy mi zwariowały. Wygląda to wszystko jak fototapeta albo wydrukowane w drukarce 3D. (...)
Wyprawa na Grand Canyon była od wielu lat moim marzeniem. Zawsze jak przyjeżdżałam do Basi, jakoś brakowało nam czasu (bo zawsze tez mamy ze sobą super fun), w końcu się udało. Zjechaliśmy z trasy na 2-godzinny przystanek właśnie tutaj!! Cudnie. Dziękuję Ci Basssiu, że tym razem się udało :* #grandcanyon #ColoradoRiver jeszcze bym chciała popłynąć. Może następnym razem (to było szybkie zwiedzanie, bo pędzimy do LA, gdyż znów czeka nas wyprawa na koniec Ameryki)" - napisała Marcelina.
Jak widać, Zawadzka w USA nie próżnuje.
Trwa ładowanie wpisu: instagram