Daniec czekał na ukochana przez trzy lata
Okazuje się, że obiecujący początek znajomości Marcina i Dominiki przez dłuższy czas do niczego nie doprowadził. Kabareciarz aż trzy lata czekał na swoją szansę. Zapraszał dziewczynę na randki, ale ta była w związku.
- Zwariowałem na jej punkcie harlequinowo, od pierwszego dnia. Ona miała chłopaka, więc czekałem na nią trzy lata. Kochałem ją platonicznie. W tym czasie byliśmy zaledwie trzy razy na kawie! - wspominał Daniec
Gdy Dominika rozstała się z chłopakiem, ruszył do boju. Był uparty. - Rozumiem, dlaczego ta niewytłumaczalna siła mnie do niej ciągnęła. Po prostu jest fantastyczną żoną, matką, świetną dziewczyną.